Survivalowy Poradnik Studenta

Survivalowy Poradnik Studenta


Drodzy Studenci!
Jeszcze raz serdecznie gratulujemy dostania się na wymarzone studia.
Pewnie nie raz słyszeliście słowa, które traktować można jak banał: „nie sztuka na studia się dostać, sztuka się na nich utrzymać”. Oczywiście Karkonoska Państwowa Szkoła Wyższa w Jeleniej Górze to uczelnia przyjazna studentom… pod warunkiem, że i oni nastawieni są przyjaźnie.
Dziś więc kilka słów o tym, co zrobić i jak zrobić by studiowało się łatwo, miło i przyjemnie.
Artykuł zawiera kilka słów nagminnie wykorzystywanych przez brać studencką. Nie posiadają one charakteru słów niecenzuralnych, więc od dnia Immatrykulacji – możecie swobodnie ich używać. ;-)

Dwa słowa-klucze, o których nie sposób zapomnieć to  INTEGRACJA i … KSERO.
W pierwszym pojęciu zawiera się wszystko, co dotyczy ŻYCIA STUDENCKIEGO.
To od Was, Drodzy Studenci, zależy jak będzie ono wyglądało.

Integracja
W okresie pełnym nauki (tzw. rycia) do kolokwiów (tzw. kół), sesji (mowa o sesjach egzaminacyjnych) czy przygotowania materiału do zajęć laboratoryjnych (tzw. laborków), trzeba znaleźć również chwilę na szeroko pojęty relaks. Sposobów na odstresowanie jest wiele i tak naprawdę jedyne, co Was może ograniczać, to Wasza wyobraźnia, bowiem Student ZAWSZE sobie poradzi, nawet nie dysponując odpowiednią kwotą w portfelu. Zagadka – jak to jest możliwe? - pozostaje dotąd nierozwiązana. Student potrafi – to aksjomat i koniec.
Przejdźmy jednak do meritum. Integracja z innymi studentami i studentkami to nie tylko dzielenie tego samego losu, choć zrozumienie drugiej osoby jest oczywiście nieocenione : mniej więcej tak samo, jak drukarka sąsiada z akademika, ładowarka z pokoju obok czy wreszcie gołąbki od mamy Kasi z pokoju 201. ;-)
Wspólne imprezy, nocne rozmowy, spacery, a nawet parówki z czajnika – wszystko to smakuje lepiej, gdy można podzielić się z innymi – ale bez przesady – półki w lodówce warto podpisać;-)
Warto się integrować i zalet posiadania przyjaciół nie trzeba nikomu przedstawiać, ale warto także samemu inicjować spotkania. W naszej pięknej Jeleniej Górze znajdziecie kilka miejsc idealnych do tego celu, a gdyby nie było w nich miejsca (lub były zamknięte …) do dyspozycji macie zawsze Dom Studenta KPSW oraz ławki w parkach, schody itp. – spotkać można się przecież wszędzie. Starsi koledzy i koleżanki pokażą Wam najlepsze miejsca. Jeśli dotąd tego nie zrobili, wnioskujcie do Samorządu Studenckiego KPSW.

Ksero
A o co chodzi z tym KSERO? No cóż… wspaniały wynalazek ułatwiający życie Studentowi. Wasi, moi rodzice tak dobrze nie mieli. Wyobrażacie sobie wszystko przepisywać? A jednak musieli i dawali radę. Wy macie łatwiej i polecam z tego współczesnego odkrycia techniki korzystać. W KPSW kopiować materiały możecie w Bibliotece KPSW oraz w małym budyneczku tuż za bramą Uczelni.
Co kopiować?
- WSZYSTKO.
Bo wszystko może się przydać. I nie znacie dnia ani godziny, kiedy można będzie daną rzecz wykorzystać. W pewnym mieście, gdzie po szynach mkną niebieskie tramwaje, kseruje się nawet to, co na tramwajowej podłodze leży, podeptane milionem butów. Bilet? Ściąga? Artykuł? Nieważne. Kserujemy! ;-)
W Jeleniej Górze tramwajów brak, ale chodników sporo. Przez Kampus KPSW ciągnie się chodnik, na który często coś wypadnie. Leży i leży.. a może to skrypt? A może ściąga? Ja Ci mówię – skseruj!

Biblioteka
Wspomniałam Bibliotekę KPSW jako miejsce, w którym znajdziecie cenne urządzenie do kopiowania informacji wszelakich . Ale Biblioteka KPSW to przede wszystkim skarbnica wiedzy spisanej i opisanej. Tysiące egzemplarzy książek, do których masz łatwy dostęp. Wiedzę tajemną zawartą w publikacjach możesz posiąść wypożyczając dzieło…. o ile ktoś tego nie zrobi przed Tobą. Panuje zasada – kto pierwszy, ten lepszy i nie ma zmiłuj.

Wykłady

Ktoś Wam powiedział, że na wykłady chodzić nie trzeba? Hmm..- sprawa dyskusyjna. Podlega ocenie własnego sumienia i… ocenie w indeksie. Bowiem jeśli prowadzący zajęcia nie zwraca uwagi na obecność, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że jednak uczestnicząc w wykładach otrzymasz szansę zwolnienia z egzaminu za samą obecność – tak, tak – wykładowca na pewno też człowiek i docenia chęć doczłapania się na 8 rano specjalnie na wykład w czasie, który można byłoby poświęcić np. na … sen. W najgorszym wypadku - uczestnicząc w wykładach masz gwarantowanego „plusa” u prowadzącego i cieplejsze spojrzenie w przypadku popełnienia gafy.

Dziekanat

Podstawowe miejsce przebywania Studenta, nałogowo odwiedzane najczęściej w okresie sesji egzaminacyjnych i rekrutacji. W każdym Dziekanacie świata znajdziecie „Panią Basię”. A może nawet dwie czy trzy. Pani Basia to osoba, która bardzo chce Wam pomóc, która wszystko wie najlepiej i tylko od Was zależy czy się tą wiedzą z Wami podzieli, czy pomoże czy usłyszycie z jej ust „NIE DA SIĘ” . W Pani Basi można znaleźć sojusznika, ale można tez napytać sobie biedy i mieć wroga w Dziekanacie. Powiedzcie sami, lubicie jak ktoś do Was wpada i żąda, teraz, natychmiast, na wczoraj i „jak to niemożliwe”? No każdy by się…. zirytował. Trochę zrozumienia, a będzie dobrze.  Dziekanatowy savoir - vivre w pigułce to:
sprawnie wyartykułuj myśli, uśmiechaj się, przyznawaj rację, przyjdź w godzinach urzędowania (ale nie w trakcie porannej kawy) i zdobądź się na jakże proste : „dzień dobry” i „do widzenia”.

Witamy na Pokładzie KPSW!
Pamiętajcie, że studia to nie survival, że powyższy poradnik należy traktować z przymrużeniem oka, że wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci i zdarzeń jest przypadkowe i że odpowiedzialność za bycie Studentem ponosi każdy z Was (nie mama, nie tata,  nie Pani Basia z Dziekanatu i nie autor tego poradnika).

Natalia Niemotko

instagram
instagram
instagram